Koniec

Dzień dobry! Dzisiejszy dzień zdecydowanie należał do tych najbardziej wyjątkowych, a to dlatego, że w końcu, po 19 dniach, udało nam się szczęśliwie wrócić do naszych domów.

Ale od początku. Zaraz po wspólnym śniadaniu, uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, której przewodniczył ks. Marcin Pikor. Podczas kazania, ks. Franciszek Janyga odwoływał się do słów Papieża i trudów podróży, którą mamy za sobą. Ponownie wybrzmiały słowa ,,Nie lękajcie się”, a w wielu sercach zostało jeszcze inne ważne oświadczenie –Bóg kocha młodzież”.

Bezpośrednio po Mszy rozpoczęliśmy podziękowania, które wydawały się nie mieć końca, ale to tylko pomogło nam sobie uzmysłowić, ile osób było potrzebnych, aby nasz wyjazd mógł się urzeczywistnić. Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko – ostatni, wspólny obiad, ostatnie pakowanie walizek, ostatnie sprzątanie szkoły w której byliśmy goszczeni, ostatnie pożegnania… Bardzo długie pożegnania, i w końcu nasze autobusy wyruszyły w drogę powrotną do naszych domów.

Mimo iż był to ostatni fragment naszej podróży, nie zapomnieliśmy w drodze o formacji – wysłuchaliśmy specjalnie przygotowanego podcastu, dzieliliśmy się również świadectwami. Około północy dojechaliśmy do domu, ostatecznie kończąc naszą przygodę.

Z tego miejsca jeszcze raz dziękujemy ks. Mirkowi Koścowi, ks. Michałowi Cebulskiemu, ks. Łukaszowi Wójcikowi i ks. Andrzejowi Królowi, oraz każdemu kto dołożył swoją, nawet najmniejszą cegiełkę do organizacji Salezjańskiej Lizbony, za to że dali nam szansę na tak wspaniałe przeżycie Światowych Dni Młodzieży i zatroszczyli się o każdy najmniejszy aspekt naszej wyprawy. Z całego serca gorące Bóg Zapłać!

Patrycja Surowiak – Kraków Saltrom (SDB)